czwartek, 3 lipca 2014

Las w Witkowicach

          Las w Witkowicach jest to tajemnicze, ale również niebezpieczne miejsce. To w nim doszło do zaginięcia dziewięciu studentów w październiku 2001 roku. Studenci udali się do lasu celem hucznego rozpoczęcia roku akademickiego. Około godziny 17.00 studenci znaleźli miejsce w lesie, w którym rozpalili ognisko i przystąpili do zabawy. Ostatnią osobą, która widziała bawiącą się grupę, był mieszkaniec obrzeżków lasu (około godziny 20.30). Człowiek ten ostrzegł studentów, by nie wchodzili zbyt głęboko w las gdyż wiąże się to z dużym ryzykiem. Niestety to co wydarzyło się później do dziś jest tajemnicą. Zaniepokojone rodziny studentów zatrudniły prywatnych detektywów i zawiadomili policję o ich zaginięciu dwa dni później. Ta wszczęła poszukiwania 4 dni po zaginięciu grupy. Osób nie odnaleziono, a policja starała się zatuszować sprawę.


          Po 6 miesiącach od zaginięcia znajomi jednego z poszukiwanych postanowili udać się w to samo miejsce w celu „uczczenia” pamięci kolegi i wypicia piwa. Według relacji świadka zobaczyli oni w pewnym momencie odblask światła. Po podejściu bliżej znaleźli aparat, którego obiektyw odbijał promienie słoneczne. Postanowili wywołać zdjęcia znajdujące się na rolce filmu znajdującej się w aparacie. Na zdjęciach było widać studentów, a także coś czego nie dało się wytłumaczyć. Z lasem działo się coś dziwnego, czego nie dało się jednoznacznie stwierdzić. Gdy świadkowie zanieśli zdjęcia na policję komendant kazał im oddać zdjęcia i zapomnieć o wydarzeniach.
Historia prawdziwa

2 komentarze:

  1. Ciekawy blog. Niespotykane opowiadania. Ale dla osoby strachliwej, są to naprawdę przerażające historie! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. 45 yrs old Structural Analysis Engineer Hamilton Doppler, hailing from Swan Lake enjoys watching movies like "Resident, The" and Homebrewing. Took a trip to Kalwaria Zebrzydowska: Pilgrimage Park and drives a Safari. mozna zajrzec tutaj

    OdpowiedzUsuń